Fenek przybłąkał się jesienią do zakładu rolniczego w Bąkowie. Zabezpieczyły go wolontariuszki z grodkowskiego Stowarzyszenia Pomocy Zwierzętom “Misiek” i trafił do gminnego kojca. Zauważyliśmy informację o nim na fb i zabraliśmy go 9 listopada 2018r. tj. w dniu, kiedy miał trafić do Miedar. Nie znamy jego przeszłości, ale wiemy, że był mocno zaniedbany. Miał też powykrzywiane przednie łapki, a przyczyn tego nie znamy i nie będziemy dywagować. Psiaczek był bardzo towarzyski i wesoły, lubił też brykać na krótkich łapkach niczym wesoły źrebak. Fenek nie lubił Saby, zresztą z wzajemnością, z resztą stada dogadywał się bez problemów. Odszedł 20 listopada 2019r.